sobota, 16 kwietnia 2011

Wędkarstwo - Spinning

W rzekach uganiamy się za kleniem i jaziem, w wodach stojących lub wolno płynących ścigamy okonie. W pierwszym przypadku najbardziej skuteczną przynętą okazuje się miniaturowy, pływający woblerek, choć w ostateczności można też korzystać z błystek obrotowych o numeracji 0-2. Rzecz nie w doborze przynęty, a w sposobie prowadzenia.


W rzekach uganiamy się za kleniem i jaziem, w wodach stojących lub wolno płynących ścigamy okonie. W pierwszym przypadku najbardziej skuteczną przynętą okazuje się miniaturowy, pływający woblerek, choć w ostateczności można też korzystać z błystek obrotowych o numeracji 0-2. Rzecz nie w doborze przynęty, a w sposobie prowadzenia.



Pamiętając, że podczas przyborów ryby idą w brzeg, nie ma sensu rzucać zbyt daleko. Zarzucamy prostopadle do brzegu, zanurzamy przynętę i pozwalamy jej spływać po szerokim łuku bez kręcenia korbą kołowrotka. Można co prawda co jakiś czas nawinąć kilkanaście centymetrów żyłki lub zagrać szczytówką, nie powinny być to jednak zbyt szybkie czy gwałtowne ruchy.



Po spłynięciu przynęty pod brzeg warto ją przez chwilę przytrzymać w miejscu, pobawić się w podciąganie i wypuszczanie, a w końcu bardzo wolno i też z zatrzymaniami w nurcie ściągnąć ją ku sobie.



Skracanie i wydłużanie rzutów pozwoli na spenetrowanie sporego kawałka rzeki.



Miejscami, którym warto poświęcić nieco więcej uwagi są wszelkiego rodzaju kamienne bądź faszynowe opaski brzegowe, kamieniska oraz na prądowe strony poprzecznych główek i tam, o tej porze roku najczęściej przelanych. Niezłe ryby mogą też stać w klinach za zatopionymi krzakami i drzewami, a także tuż przed nimi. W małych rzeczkach klenie i jazie lubią trzymać się dołów na zewnętrznej stronie zakrętów, stać w miejscach za zwężeniami, w okolicach zwałowisk i równomiernych przyśpieszeń nurtu.



Do łowienia okoni w stawach, jeziorach i kanałach można używać niewielkich, pięciocentymetrowych ripperów z ogonkami zmiękczonymi we wrzątku. W zależności od głębokości łowiska uzbraja się je w główki od 2 do 5 g.



Przynętę prowadzi się tuż nad dnem - sztuką jest częste trącanie dna, co powoduje wzniecanie obłoków mułu dodatkowo wabiące okonki.



Rippery prowadzi się na wiosnę raczej powoli. Można co jakiś czas lekko przyśpieszyć zwijanie żyłki, poderwać "gumisia" ruchem szczytówki, na moment zatrzymać.



Dobrze korzystać z jak najdelikatniejszej wędki - sprawdzają się oprócz tzw. lightów także kije do "drgającej szczytówki". Kwietniowe brania nie są szczególnie gwałtowne. Koledzy używający zbyt sztywnych wędzisk miewają masę tzw. pustych puknięć. Na delikatnym kiju natomiast branie okonka znaczy się delikatnym spazmem - lekkie podcięcie z nadgarstka i ryba musi siedzieć.



Podczas polowania na okonie warto eksperymentować z kolorem ripperów. Pręgowane drapieżniki bywają tak kapryśne, że potrafią atakować wyłącznie przynęty w określonym odcieniu. Znalezienie odpowiedniej barwy często przesądza o sukcesie. Na internetowym sklepie wędkarskim jest ogromny wybór przynęt, każdy wędkarz powinien znaleźć coś dla siebie.



Życzę udanych połowów.
--
Stopka
ZłotaRybka Internetowy sklep wędkarski
Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Wędkarstwo - Na grunt

Dziś chciałbym napisać o metodzie połowu ryb na grunt. Najpierw chciałbym przedstawić dobranie sprzętu, lecz każdy, kto wybiera się na tą metodę powinien sobie przemyśleć w jakie miejsce chce się wybrać i jakie ryby chce łowić. Do łowienia sporych ryb jak(karp, amur itp.) przyda się wędka o długości 3,6m i wyrzucie do 160g z dobrym kołowrotek do tego żyłka przynajmniej o wytrzymałości 5kg.

Dziś chciałbym napisać o metodzie połowu ryb na grunt. Pierw chciałbym przedstawić dobranie sprzętu, lecz każdy kto wybiera się na tą metodę powinien sobie przemyśleć w jakie miejsce chce się wybrać i jakie ryby chce łowić. Do łowienia sporych ryb jak(karp, amur itp.) przyda się wędka o długości 3,6m i wyrzucie do 160g z dobrym kołowrotek do tego żyłka przynajmniej o wytrzymałości 5kg.



Na mniejsze ryby polecam mniejszą wędkę, kołowrotek może być ten sam co zaproponowałem i żyłkę wytrzymałości 2 kg.Ale nigdy niewiadomo co we¼mie:).Musimy się też oczywiście zaopatrzyć w ciężarki z krętlikami, koszyki zanętowe(najładniejsze ryby właśnie na nie złapałem), oczywiście haczyki (do wyboru zależy na jaką rybę). I to wszystko o doborze sprzętu, który możemy zamówić w każdym wędkarskim sklepie internetowym. Teraz metody łowienia. :)



Ja uważam że dla początkującego będzie najlepsza metoda klasyczna, czyli koszyczek, krętlik i haczyk.Uważam że do nauki, najlepszy będzie jakiś mały feeder .Do tego przypon 20-25cm o grubości np. 12-14. Koszyk bez lub z obciążeniem (nad rzeką oczywiście z obciążeniem) umieszczonym na rurce antysplątaniowej. Przynęta robaczek czerwony.



Takim zestawem z powodzeniem można złapać na plotkę, leszcza karpika w jeziorku lub nad rzeczka.



Ważny też jest w tej metodzie wędkarstwa dobór miejsca. Z doświadczenia wiemy, że ryby są tam gdzie są podwodne rośliny czy jakieś przeszkody(zatopione drzewa itp.), bo ryba po prostu lubi być bezpieczna i w takich warunkach się czuje. I ważny jest kierunek wiatru. I teraz co należy założyć na haczyk?



Wiemy, że niektóre ryby mają swój przysmak, lecz na początek radziłbym zacząć od czerwonego robaka, to najskuteczniejsza przynęta na prawie wszystkie ryby, a jak nie będzie nic brało to można spróbować na inne(Ciasto,kukurydze itp.) No i jak rzucać to już każdy powinien wiedzieć z boku, czy za pleców mocno to zależy od miejsca. Życzę połamania kija:)
--
Stopka
Złota Rybka Internetowy sklep wędkarski
Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Wędkarstwo - Zestaw na bata dla początkujących

Zestaw na bata dla początkujących wędkarzy. Dla początkujących wędkarzy, proponuję wędkę o długość od - 5 m do 7 m zależy w jakim wieku będzie nasz nowy kolega.

Wędzisko wybieramy w miarę lekkie i nie miękkie, ponieważ będzie lepszy komfort w holu ryby.Dobry i tani kołowrotek.



Żyłkę główną na bata proponuje cieniutką mikado ultraviolet o średnicy od 0.16 mm wytrzymałość 3.75 kg i 0.18 mm wytrzymałość 4.75 kg żyłeczkę na przypon. Do wiązania haczyków proponuje tej samej firmy o średnicy 0.14 mm wytrzymałość 2.55 kg i 0.16 mm wytrzymałość 4.75 kg.



Teraz zacznę od spławików ołowi i haczyków, spławiki naljepiej wybrać nie za długie i w miarę delikatne - ja proponuje takie o wyporności od 1,5g do 3,0g w zupełności są dobre. Ołowie proponuje sobie kupić taki komplecik zaciskany haczyki najlepiej kupić cieniutkie - są bardzo dobre w rozmiarach takich 8,146. To by było na tyle.



Wszystkie podane artykuły i sprzęt możemy zakupić w każdym sklepie wędkarskim. Teraz zabieramy się do zrobienia zestawu - szykujemy sobie wszystko to co potrzebne do zestawu i robimy. Rozkładamy nasza wędkę i bierzemy żyłkę główna mocujemy ja do szczytówki i odmierzamy sobie długość żyłki, proponuje tak 15 cm od ostatniej części uciąć i teraz zakładamy spławik wyważony i teraz doczepiamy oliwki zaciskane.
Jak już to mamy, to robimy oczko i do oczka montujemy zawiązany haczyk przypon o długości 20 cm i na koniec zwijamy ładnie zestaw na drabinkę.
Zachęcajcie młodzież do wędkarstwa!
--
Stopka
Zlota Rybka. Wędkarski Sklep Internetowy
Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

czwartek, 14 kwietnia 2011

Szczupak - Kaczodzioby Drapieżnik

Autorem artykułu jest Olsen


Najpopularniejszy drapieżnik naszych wód. Postrach podwodnych głębin. Legenda wędkarskich opowieści. Ulubiony cel wędkarskich wypraw. Szczupak.

Szczupak jest najbardziej znaną drapieżną rybą śródlądową. Głowa z szeroko rozwieralnym pyskiem, uzbrojonym w silne, uzębione szczęki, przypomina łeb krokodyla. Zęby, wymieniające się od czasu do czasu, skierowane są do wewnątrz, co zapobiega wymknięciu się ofiary z pyska drapieżnika. Szybkie skoki do ofiary ułatwia atakującemu szczupakowi tylne osadzenie płetwy grzbietowej. Zielone ubarwienie ciała, z żółtymi plamami, pozwala maskować się wśród roślinności podwodnej, gdzie szczupak znajduje zarówno kryjówkę, jak i dostateczną ilość pożywienia. Młode drapieżniki są szczuplejsze i jaskrawiej ubarwione. Z wiekiem ciało ich staje się bardziej krępe, zwłaszcza u samic. Szczupaka spotyka się nie tylko w wodach słodkich, ale także w zatokowych wodach przybrzeżnych Europy (z wyjątkiem rejonów południowych), w rzekach wpadających do Morza Aralskiego i w wodach śródlądowych Ameryki Północnej. Bytuje przeważnie samotnie i prowadzi osiadły tryb życia. Zamieszkuje przede wszystkim wody wolno płynące lub stojące. Bardzo rzadko podejmuje dalsze wędrówki ze swego stałego stanowiska. Przeciętnie osiąga długość 1 m i ciężar 10-15 kg, ale nieraz, na przykład na Syberii, jego ciężar dochodzi do 65 kg. Wzrost szczupaka jest bardzo szybki; większe sztuki osiągają w ciągu roku duże przyrosty wagowe, przy czym szybciej rosną i dłużej żyją samice. Okres rozrodu przypada na przedwiośnie i wczesną wiosnę, od lutego do kwietnia, w zależności od temperatury wody. Samica składa od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy ziarn ikry (zależnie od wielkości osobniczej) na zalanej roślinności, zawsze tuż przy brzegu. Do intensywnych połowów wędkarskich nie wystarcza samozarybienie szczupakiem z tarła naturalnego; dlatego więc wody takie zarybia się dodatkowo wylęgiem lub kilkutygodniowym narybkiem szczupaka (długości 5-8 cm) z ośrodków zarybieniowych. Jeśli rzekę, w której występuje szczupak, przegrodzi się zaporą, pogłowie szczupaka w nowo powstałym zbiorniku gwałtownie wzrasta. Dzieje się tak dzięki wspaniałym warunkom dla naturalnego tarła i wzrostu narybku, jakimi odznaczają się świeżo zalane łąki i pola. Po kilku latach, gdy zalana roślinność zgnije bądź zostanie zamulona przez wahania wody w zbiorniku, pogłowie szczupaka zdecydowanie zmaleje. Szczupak jako ryba bardzo szybko rosnąca jest chętnie wprowadzany do wód, w których przedtem nie występował. Aklimatyzowano go na przykład w Hiszpanii, gdzie uzyskuje doskonałe przyrosty. Szczupak zaczyna pobierać pokarm w bardzo szybkim czasie po wykluciu się z jaja. Najpierw żywi się planktonem, później wylęgiem i narybkiem różnych ryb, nie gardząc własnym gatunkiem. Tam, gdzie wespół ze szczupakiem występują płoć i okoń, te ostatnie dwa gatunki mają największy udział w pokarmie tego drapieżnika (50-70 %). Zbadano, że na 1 kg przyrostu wagi ciała szczupak zjada 4- 6 kg małych, w większości mało cennych gatunków ryb. Żerować nie przestaje również w zimie, wtedy jednak w pokarmie przeważają ryby cenniejszych gatunków. W rzekach i jeziorach zamieszkałych przez ryby łososiowate szczupak nie jest pożądanym gatunkiem, może bowiem wyniszczyć duże ilości pstrąga czy palii. Często drapieżnik ten porywa się na zdobycz niewiele od niego mniejszą; znajdowano nieraz dwa szczupaki tej samej wielkości, z których jeden usiłował pożreć drugiego. Omawiany gatunek daje wędkarzom wiele możliwości atrakcyjnych połowów. Najlepszą porą wędkowania są ranne godziny w chłodne, jesienne dni. O tej porze roku zaczynają się wytwarzać u szczupaków nowe produkty płciowe, pobudzając ryby, zwłaszcza samice, do intensywnego żerowania. W Kanadzie, USA, Finlandii i kilku innych krajach praktykowane są zimowe połowy szczupaków spod zamarzniętej powierzchni dużych rzek i jezior, zwłaszcza w słoneczne, mroźne dni. Za najbardziej sportową metodę połowu uznawane jest spinningowanie. Jest to bowiem wędkowanie czynne: nie czeka się na szczupaka w miejscu, lecz szuka go na różnych stanowiskach. Używa się tu dobrej jakości solidnego wędziska, kołowrotka o nieruchomej szpuli z dostatecznym zapasem żyłki, zakończonej zwykle metalowym przyponem. Najpopularniejsze przynęty spinningowe na szczupaki to błystki obrotowe, woblery a także wszelkiego rodzaju przynęty gumowe.
---
Ryba Życia

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co to jest wędkarstwo? Rodzaje wędkarstwa

Autorem artykułu jest zuczek


Artykuł wyjaśnia pojęcie "wędkarstwo" i jego rodzaje oraz opisuje na czym polega każdy rodzaj wędkarstwa. Ciekawy i pouczający artykuł. Mam nadzieję, że zainteresuję czytelników.

Wędkarstwo – rodzaj hobby, zajęcia rekreacyjnego i sportu polegający na łowieniu ryb na wędkę.
Wyróżnia się sześć rodzajów wędkarstwa – w każdym z nich używa się innej, odpowiedniej metody wędkowania i przystosowanej do wybranej techniki łowienia wędki:
1) Wędkarstwo morskie
2) Wędkarstwo muchowe
3) Wędkarstwo podlodowe
4) Wędkarstwo spinningowe
5) Wędkarstwo spławikowo-gruntowe
6) Trolling
Wędkarstwo morskie – to rodzaj wędkarstwa, w którym poławia się ryby morskie na wędkę z pokładu łodzi, z brzegu plaży lub z nabrzeża portowego. Zazwyczaj, pod tym pojęciem rozumie się wędkarstwo kutrowe, polegające na łowieniu z pokładu łodzi.
Wędkarstwo muchowe – metoda wędkowania, która polega na poławianiu ryb na sztuczną muszkę.
Wędkarz, muszkarz, posługuje się tu wędką muchową wędką zaopatrzoną w kołowrotek muchowy oraz jednym z trzech rodzajów specjalnej linki nazywanej także sznurem. Podstawowe rodzaje linek muchowych to pływająca (ten rodzaj używany jest najczęściej), tonąca (używa się; linek tonących z różną szybkością, od kilku do kilkunastu centymetrów na sekundę) oraz pośrednia (która może pełnić funkcję; pływającej lub powoli tonącej, w zależności od techniki prowadzenia sznura i jego uprzedniego przygotowania do połowu przy pomocy specjalnych smarów). Są też sznury pływające z tonącymi końcówkami o długości do kilku metrów. Do sznura, dowiązany jest przypon składający się ze związanych ze sobą kilku odcinków coraz cieńszych żyłek, na końcu którego wiąże się sztuczną przynętę, którą jest na ogół imitacja owada, zwana muszką, sporządzona przez uwiązanie na haczyku kombinacji piór, nici i innych materiałów (np. przędzy, sierści, sztucznych włókien czy gąbki). W wędkarstwie muchowym zwykle nie stosuje się obciążenia, choć ciężar muszki rzadko przekracza ułamek grama. Wędkarz zarzuca muszkę wykorzystując ciężar i bezwładność sznura oraz sprężystość wędziska.

Wędkarstwo podlodowe to rodzaj hobbyi sportu, polegający na połowie ryb spod lodu. Praktykowane na zamarzniętych akwenach. Zasady połowu w Polsce regulowane są przez Polski Związek Wędkarski, zawarte w Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb PZW
Spinning – metoda sportowego połowu ryb na wędkę przy użyciu wędki, kołowrotka i sztucznej przynęty polegająca na naprzemiennym zarzucaniu jej i ściąganiu za pomocą kołowrotka. Wędkarz wykonuje także wabiące ruchy wędziskiem tak, aby ruch przynęty jak najbardziej przypominał ruch chorej, przestraszonej rybki. Metoda spinningowa służy przede wszystkim do połowu ryb drapieżnych (sandaczy, szczupaków, okoni, sumów itd.) Ostatnio jednak niektórzy wędkarze wyspecjalizowali się w łowieniu na spinning ryb, które zazwyczaj odżywiają się pokarmem roślinnym i bezkręgowcami np. wzdręg.
Wędkarstwo spławikowo-gruntowe – to rodzaj hobby i sportu, polegający na połowie ryb z brzegu lub łódki. Wędkarz do połowu ryb używa wędki (wędek). Metoda spławikowa polega na zamocowaniu na żyłce łownej: spławika, obciążenia spławika, aby unosił się na wodzie i jednocześnie zanurzył przynętę na odpowiednią głębokość i haczyka. Metoda tylko gruntowa polega na zamocowaniu na żyłce łownej tylko ciężarka i haczyka (ew. koszyczek na zanętę). W metodzie gruntowej stosuje się różne systemy wabienia ryb zanętą umieszczoną w tzw. koszyczku zanętowym. Zasady połowu w Polsce regulowane są przez Polski Związek Wędkarski, zawarte w Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb PZW.
Trolling – metoda połowu ryb drapieżnych polegająca na ciągnięciu wędką przynęty na żyłce lub lince za łodzią. Ruch przynęty imituje ruch ryby i prowokuje do ataku. Przez pewien czas metoda była zakazana w Polsce, obecnie dozwolona.
Bardzo popularna przy połowie ryb morskich, skuteczna również w wodach śródlądowych.
---
http://zuczek-wedkarstwo.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Spinning - łowienie z opadu

Autorem artykułu jest Olsen


Łowienie z opadu - sposób na kapryśne okonie i głównie sandacze. Coraz popularniejsza metoda, na niektórych łowiskach wręcz "obowiązkowa". Ze swojej strony serdecznie zachęcam - jeśli okaże się skuteczna daje wędkarzowi ogromną satysfakcję.

Wszystko wokół ewoluuje, nawet ryby się “uczą”, powstają więc nowe przynęty i nowe techniki łowienia. Każda nowinka ma swoje 5 minut i już trzeba wymyślać coś nowego, żeby być na topie. Od kiedy powstało łowienie na spinning było już kilka epok. Najpierw wymyślono błystki wahadłowe. Później prawdziwą furorę robiły Meppsy i pochodne obrotówki. Następnie przyszedł czas na woblery. Lata 90 i początek nowego Milennium to dominacja gum przeróżnych. Oczywiście cały czas można łowić i co ważne da się złowić ryby na każdą przynętę, ale czas świetności niektórych już minął. Są wody, w których ryby “nauczyły” się omijać niebezpieczeństwo i niektóre przynęty, mówimy wtedy, że woda jest przebłyszczona. No i zgodnie z teorią ewolucji, spinningiści wymyślili zamiast nowej przynęty nową technikę. Podyktowane to było również preferencjami ryb. Łowienie z opadu powstało prawdopodobnie wskutek obserwacji i doświadczeń wytrawnych łowców. To zapewne oni, wskutek swoich przeżyć nad wodą, zaczęli stosować i doskonalić tą technikę.
Czym jest w ogóle jest łowienie z opadu? Najogólniej mówiąc jest to prowadzenie naszej przynęty skokami przy stałej kontroli, zwłaszcza wtedy gdy nasz wabik opada bo wówczas jest najwięcej brań.
TECHNIKA

W zasadzie możemy rozróżnić dwie techniki łowienia z opadu. Pierwsza to podrzucanie przynęty za pomocą kołowrotka. Po zarzuceniu zamykamy natychmiast kabłąk i ustawiamy wędkę prostopadle do podanej przynęty. W ten sposób kontrolujemy ją już podczas opadania na dno, bo i wtedy zdarzają się brania. Gdy przynęta opadnie na dno podkręcamy szybko o 2-3 obroty korbką i ponownie kontrolujemy opad. Gdy przynęta znów opadnie powtarzamy czynność. I to właściwie wszystko, możemy jedynie zmieniać szybkość podkręcania, aby podskoki naszej przynęty nie były jednostajne. Łatwiej jednak improwizować, stosując drugą metodę, czyli podbijanie wędki. Jest to dość podobne i w zasadzie jedyną różnicą jest to, że zamiast podkręcania korbką naszą przynętę wprawiamy w ruch wędką. Po prostu po opadnięciu jej na dno, podszarpujemy energicznie raz lub dwa, wybierając jednocześnie luźną żyłkę/plecionkę. Jak mocno i jak wysoko podrzucimy, to już indywidualna kwestia - wędkarstwo pozwala nam na ogromną improwizację.
SPRZĘT

Do łowienia z opadu używamy spinningów raczej krótkich, myślę, że 270 cm to górna granica. Najczęściej używane są chyba jednak w okolicach 240-250. Ciężar wyrzutowy oczywiście powinien być dobrany do przynęt, których będziemy używać i tutaj narzucić się niczego nie da, natomiast inna cecha powinna być wspólna. Kij do łowienia z opadu powinien charakteryzować się “szybką” akcją, czyli powinien być sztywny a szczytówka powinna dobrze wskazywać brania. Dobrze sprawdzają się tutaj tzw. wklejanki.
Drugą bardzo ważną rzeczą jest plecionka. Ze względu na jej małą rozciągliwość będzie dużo lepiej przenosić brania na wędkę niż zwykła żyłka. Grubość wedle uznania, za to barwę polecałbym dobrze widoczną, bo nierzadko brania będą widoczne tylko na plecionce a nie na kiju.
Kołowrotek to kwestia gustu, jego jedyną cechą powinno być spore przełożenie. Im większe tym lepsze, bo będzie nam ułatwiało podrzucanie przynęty na większą wysokość i tym samym dłuższy opad.
PRZYNĘTY

Technika łowienia trochę nas ogranicza w wyborze przynęty, bo trudno byłoby tak łowić błystkami czy woblerami. Najczęściej będziemy zatem korzystać z przynęt syntetycznych oraz - coraz bardziej popularnych - “kogutów”. Twister czy ripper, biały czy zielony - wola łowiącego. Trudno jest też wyrokować, jak ciężka powinna być nasza przynęta. Na jej dobór powinno się składać kilka czynników, np. głębokość wody, charakter dna, siła wiatru a także upodobania samego łowiącego. Jedni lubią łowić “ciężko” nawet na płytkich wodach, inni nade wszystko przedkładają finezję. Wybór jest dowolny i tutaj sugestie nie mają wielkiego znaczenia, każdy dojdzie do optymalnego zestawu sam.

Podczas łowienia z opadu nie możemy pozwolić sobie na chwile dekoncentracji, bo brania następują i podczas opadania (najczęściej) i podczas podrzucania przynęty. Mogą być odczuwalne na wędce, ale niektóre możemy zaobserwować tylko na plecionce dlatego powinniśmy ją nieustannie obserwować i zacinać przy każdym podejrzanym ruchu. Szczególnie sandacze i okonie biorą dość delikatnie, więc nastawiając się na te ryby musimy być szczególnie skupieni.
Początki takiego łowienia bywają trudne, zapewniam jednak że pierwsza złowiona ryba “z opadu” wynagrodzi nam cały trud i od tej pory będziemy fanami tej metody. Polecam ją głównie dla chcących zapolować na sandacza, to głównie dla tego drapieżnika powinniśmy doskonalić technikę “z opadu”.
---
Ryba Życia

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wędkarstwo dla początkujących. Spinning

Autorem artykułu jest kamiltracz.pl


Czy wędkarstwo to drogi sport? Do tego, aby łowić ryby dla przyjemności, nie potrzeba wydawać dużo pieniędzy. Obecnie nawet tani sprzęt jest tak dobry i trwały, że można wędkować wygodnie i najważniejsze – skutecznie.
Jaki sprzęt wybrać??
Wędzisko do spinningu.
Typowe wędzisko spinningowe to kij z włókna sztucznego (np. szklanego lub węglowego), zwykle dwuczęściowy (złożony z dolnika i szczytówki), pusty w środku (a więc lekki) i wyposażony w:
• przelotki, czyli pierścienie, przez które przechodzi żyłka;
• uchwyt do kołowrotka (z nakrętką);
• rękojeść z korka lub piankowego tworzywa.
Kupując pierwsze wędzisko spinningowe,poproś sprzedawcę o kij, który ma:
• 2 części;
• długość 2,00–2,20 m (dla dzieci do 12 lat) lub 2,40–2,70 m (dla młodzieży i dorosłych);
• masę wyrzutu, zwaną powszechnie ciężarem wyrzutu (w skrócie c. w.) do 15 g (dla dzieci) lub do 25 g (dla młodzieży i dorosłych);
• akcję szczytową lub paraboliczną
Początkujący spinningista nie powinien kupować wędziska:
• teleskopowego, ponieważ trudno je czyścić na złączach, a jeśli pozostają one brudne, to łatwo zakleszczają się podczas składania wędziska;
• jednoczęściowego, ponieważ jest za długie, aby przewozić je w samochodzie lub w autobusie;
• zbyt ciężkiego i sztywnego, tj. o masie rzutowej (c. w.) powyżej
30 g, ponieważ trudno nim będzie rzucać małymi lub lekkimi przynętami;
• zbyt długiego (tj. dłuższego niż 2,70 m) lub zbyt miękkiego, ponieważ trudniej nauczyć się nim rzucać.
Wybór kołowrotka do spinningu.
Kołowrotek spinningowy pozwala rzucać przynętą na dużą odległość, a także szybko i wygodnie zwijać żyłkę.
Do spinningu najlepiej nadaje się kołowrotek ze szpulą stałą, czyli taką, która nie obraca się podczas zwijania żyłki. Szpula stała obraca się tylko wtedy, gdy działa hamulec kołowrotka zabezpieczający żyłkę przed zerwaniem.
Kołowrotek dla początkującego spinningisty powinien mieć:
• średni rozmiar (oznaczony np. „2000” lub „3000”);
• szpulę, która mieści co najmniej 100 m żyłki średnicy 0,30 mm;
• szpulę zapasową (na łowisku zawsze jest potrzebny „magazynek” zapasowej żyłki);
• co najmniej 3 łożyska toczne (zwykle kulkowe);
• kabłąk z obrotową rolką prowadzącą żyłkę.
Nie kupuj natomiast kołowrotka, który:
• jest bardzo tani i nie ma łożysk tocznych – ponieważ prawdopodobnie będzie nietrwały i wystarczy tylko na jeden sezon;
• nie ma szpuli zapasowej;
• jest bardzo mały (np. rozmiaru „1000”) – ponieważ bardziej skręca i plącze żyłkę, zwłaszcza grubą;
• jest duży i ciężki (zwykle droższy) – ponieważ nadaje się tylko do ciężkiego spinningu z grubą żyłką, odpowiedniego dla bardziej zaawansowanych spinningistów.

Dlaczego warto jeść ryby?

Autorem artykułu jest Anna Rosłaniec


Dietetycy namawiają nas do jedzenia ryb, a my? Nadal wolimy mięso innych zwierząt. Czy wiemy co w ten sposób tracimy?
Mięso wołowe i wieprzowe zakwasza organizm, jest ciężej strawne niż mięso ryb, dłużej zalega w przewodzie pokarmowym, a spożywane w nadmiarze jest przyczyną ogromnej liczby dolegliwości zdrowotnych. Tymczasem mięso ryby jest lepiej przyswajalne, dostarcza tyle samo pełnowartościowego białka, jest też źródłem wielu innych substancji odżywczych.

Z czego dokładnie wynika przewaga ryb?
Mięso ryby nie zawiera tyle cholesterolu i tłuszczu co mięso zwierząt rzeźnych. Jest więc po pierwsze niskokaloryczne, a więc dietetyczne, a poza tym nie zagraża naszemu układowi krwionośnemu. Osoby z zaburzeniami naczyniowo -sercowymi powinny więc jeść dużo ryb.

Powiecie, że niektóre ryby są znacznie tłustsze niż wołowina czy chudy schab?
Owszem: makrele, węgorze i łososie zawierają sporo tłuszczu, ale tłuszcz ryby jest znacznie zdrowszy. W jego skład wchodzą przede wszystkim kwasy tłuszczowe (popularne ostatnio omega 3), które nie tylko nie powodują chorób, ale mają ogromną wartość profilaktyczno - zdrowotną. Kwasy te chronią nas przed zakrzepami, stanami zapalnymi i nowotworami. Usprawniają przemianę materii i większość funkcji życiowych, likwidują szkodliwy cholesterol i zmniejszają ryzyko zawału. Z ostatnich badań wynika też, że ryby jako źródło tych kwasów powinny być podstawą w diecie osób chorych na zapalenia stawów, łuszczycę czy astmę! Mało? Wyobraźcie sobie, że mięso ryby najprawdopodobniej przeciwdziała też depresji i poprawia nastrój - to również zaleta zgromadzonych w nim tłuszczy i wspomnianych wyżej kwasów.

Mięso ryby to zastrzyk mineralno - witaminowy zawarty w pełnowartościowym pożywieniu.
Ryby morskie zawierają dużo jodu, który jak wiadomo sprzyja prawidłowemu funkcjonowaniu tarczycy, a przez to zbawiennie wpływa na przemianę materii. W rybach znajdziemy fosfor, potas i magnez, jeśli zaś chodzi o witaminy to wszystkie ryby bez wyjątku są doskonałym źródłem witamin z grupy B, a niektóre gatunki dostarczą nam również witamin A i D.

Czy wszystkie ryby są zdrowe?
Te, które są do kupienia w sklepach - niekoniecznie. Kupowanie ryb to prawdziwa sztuka, którą w trosce o zdrowie powinniśmy opanować. Za to jeśli chodzi o wędkarstwo - to łowiąc ryby w czystym zbiorniku wodnym (takie jeszcze się zdarzają) możemy mieć pewność, że łowimy zdrowie.
---
Wędkarstwo w statystykach

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl